Bolesna porażka U17K z …

Smutek

Po “emocjonującym” meczu nasza najmłodsza drużyna przegrała nie tyle z zespołem SKS12 lecz z … W czasie meczu dochodziło do kuriozalnych sytuacji.

Na przerwę schodziliśmy przy remisie, tak myśleliśmy, gdy Ola wykonała celny rzut za 3 punkty przed końcową syreną, jednak sędziowie nie uznali naszego rzutu tłumacząc sytuację, tym że końcowa syrena została za późno uruchomiona z “winy” zegara stolikowego a jeden z sędziów zagwizdał koniec gry, gdy zegar wskazał czas 00:00 i to obowiązuje.

Naszym zdaniem w kilku sytuacjach doszło do pomyłek sędziowskich, które mogły mieć bezpośredni wpływ na wynik meczu. Zdenerwowanie udzieliło się naszym zawodniczkom, które pomimo, że nie rozegrały dobrego meczu mogły ten mecz wygrać.

Mecz zakończył się zwycięstwem SKS12 55 : 50